Czy potrzeba pięści, żeby kogoś skrzywdzić? Przemoc ekonomiczna wobec kobiet

Przemoc powszechnie kojarzona jest z napaścią fizyczną, która pozostawia na ciele znaki jej obecności. Siniaki, zadrapania i stłuczenia stają się naocznym dowodem, który potwierdza doznaną krzywdę. Co jednak w przypadku, gdy nie widać obrażeń na ciele, a rany umiejscowione są głęboko w psychice?